BIELIŹNIARKA SKOŃCZONA!!!
Na początku prezentowała się dość żałośnie, nie wszyscy umieli w niej zobaczyć coś wartościowego:
liczne ubytki i ogólne rozklekotanie:
zdejmowanie warstw tajemniczej farby i efekt tuż po:
Nie obyło się bez sklejania, doklejania i wklejania:
Oczywiście powyżej tylko wycinek prac związanych z bieliźniarką. Było też szlifowanie, okleinowanie itd. itp..
a efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania:
I jeszcze jeden, mały mebelek:
przed:
w trakcie:
i po:
...i prezent na Gwiazdkę gotowy...