wtorek, 4 grudnia 2012

bieliźniarka w roli szafki na buty i nowe krzesło

BIELIŹNIARKA SKOŃCZONA!!!


Na początku prezentowała się dość żałośnie, nie wszyscy umieli w niej zobaczyć coś wartościowego:




liczne ubytki i ogólne rozklekotanie:




zdejmowanie warstw tajemniczej farby i efekt tuż po:





Nie obyło się bez sklejania, doklejania i wklejania:






Oczywiście powyżej tylko wycinek prac związanych z bieliźniarką. Było też szlifowanie, okleinowanie itd. itp..

a efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania:





I jeszcze jeden, mały mebelek:

przed:


w trakcie: 




i po: 



...i prezent na Gwiazdkę gotowy...