piątek, 3 stycznia 2014

Poręcz schodów

Tym razem schody. Zaczęło się przypadkowo, od luźnej pogawędki przy kawie - że te schody a właściwie poręcz u Pani Tereni to jakaś nie taka i może by Marek spróbował coś na nią poradzić...
Obejrzał, pomyślał... upolował: słupek, część poręczy, tralki, inne dorobił.

A skutki?


PRZED:


W TRAKCIE:





I PO: